środa, 25 kwietnia 2012

poniedziałek, 16 kwietnia 2012

Anioły i róże









          Kiedy Michał zakończył pracę nad ołtarzem, amboną i sediliami, i kiedy już kościół zaczęły wypełniać tłumy wiernych, proboszcz zaprosił nas do przytulnej kuchni na plebanii i przy herbatce debatowaliśmy o różnych sprawach - o egzotycznych podróżach, o życiu i o sprawach duchowych. Proboszcz miał już do nas zaufanie i cenił zwłaszcza zdanie Michała, bo wiadomo - facet zawsze bardziej ceni drugiego faceta, a kobiety w kościele głosu nie mają.
          I w pewnej chwili ksiądz powiedział: -"Cholera, chór nam siada. Ludzie nie śpiewają, bo jest za jasno i nie widać tekstu z rzutnika"
          Faktycznie: kościół szklarnia, a w słoneczny dzień cały był zalany słońcem, jak to  bywa w tych nowoczesnych budowlach.
Ksiądz kontynuował: - "A może by tak pani Zosia coś na szybie namalowała? Zrobiłoby się ciemniej w kościele i lepiej będzie widać tekst na ekranie?"
          Popatrzyliśmy na siebie z Michałem znacząco i już wiedzieliśmy, że nie będzie mowy o jakichś tam malowankach na szkle, pseudo-witrażach. Robimy albo prawdziwy witraż, albo wcale.
          I tak zaczęła się nasza wspólna przygoda z witrażem do Kościoła Niepokalanego Serca NMP w Nowym Dworze Gdańskim, i z witrażem w ogóle.












piątek, 6 kwietnia 2012

Radujmy się, Alleluja!



Rzeźba Michała

Z okazji Świąt Wielkanocnych życzę Wam wszystkim wiosennego nastroju.
Kochani spacerujcie! 
Cieszcie się zapachem pękających na drzewach pąków i słońcem, które coraz mocniej zaczyna przygrzewać :) Niech w Waszych sercach zakwitnie wiosna i radość.
CHRYSTUS ZMARTWYCHWSTAŁ! ALLELUJA!



Rzeźba Michała :)